czwartek, 12 czerwca 2014

20. Parc de la Villette

Ostatnio w ogóle nie mam jakiejś weny i też za wiele się u mnie nie dzieje. Jednak by całkowicie nie zaniedbać bloga postaram się coś z siebie wykrzesać.
Jakiś czas temu wybraliśmy się do parku parę stacji tramwajowych od nas. Parc de la Villette. Było akurat upalnie więc po 3 godzinach padliśmy i wróciliśmy do domu w tempie ekspresowym. Park ładny, dużo ludzi, większość na kocykach czy na trawie się opalała. W parku znajduje się Miasto Nauki i Przemysłu - Muzeum Nauki, ogromne z wielką ilością wystaw i różnych ciekawych rzeczy niestety bilety są dosyć drogie a my nie byliśmy przygotowani na zwiedzanie więc wypad do środka przełożyliśmy na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Wielka Hala - pozostałość po rzeźni i targu mięsnym
Facet obmywający sobie tyłek...
















Ogólnie cały park jest taki trochę metaliczny, chłodny, "nowoczesny", jednak to nie przeszkadza bo dzięki sporej ilości zieleni i otwartej przestrzeni jest całkiem przyjemnie. Zdecydowanie idealny park na piknik czy spotkanie z większą ilością znajomych.
źródło: http://www.parisinfo.com














A tak poza tym to w Paryżu pogodę mamy strasznie zmienną. Gorąco jest bez przerwy ale raz mamy wielką ulewę z burzami, grad wielkości mandarynek, a raz - tak jak dzisiaj jest pięknie i słonecznie. Dlatego kiedy pan B. wróci z pracy idziemy ruszyć tyłki bo aż żal siedzieć w domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz