Ależ zaniedbany blog, a fe! Ileż to wymówek można wymyślić? Moją będą koty, wakacje z panem B., a przede mną jeszcze przyjazd panny A. Ale dosyć już leniuchowania! Czas się wziąć do roboty i odświeżyć trochę tą biedną stronę.
Co nowego u mnie?
Mały kiciuś zaadoptowany. Bardzo szczęśliwy i mruczący.
Oprócz tego odkryliśmy malutki ale bardzo przyjemny park! Parc Monceau w 8 dzielnicy, styl angielski.
 |
Bardzo klimatyczny park. |
 |
Szkoda, że takie tajemnicze dróżki były pozamykane. |
 |
Nawet piramida się znalazła. |
 |
Mój wspaniały pan B. |
 |
Nawet Chopin się znalazł. |
 |
Park jest otoczony pięknymi budynkami. Jak cudownie musi się tam mieszkać! |
Jeśli ktoś chce odpocząć od zgiełku miasta, a ma dosyć stylu francuskiego to ten park stanowi wspaniałe rozwiązanie. Co prawda malutki ale jakże klimatyczny. W ciepłe dni wszyscy leżą na trawie i wygrzewają się w słońcu. Jest dużo kraników z wodą, ławek, a nawet darmowe wifi.
Cudny kiciuś! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOj, kiciuś śliczny, kochaj i ciesz się nim, bo szybko wyrasta i traci ten słodki urok ;-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie szkoda, że zwierzaczki tak szybko rosną!
Usuń